Jednym z najstarszych i najpopularniejszych przepisów jest receptura na pączki z dodatkiem ziemniaków, zamiast jajek. Dzięki ziemniaczanemu puree pączki bardzo szybko i mocno wyrastają; ciasto jest zwarte i elastyczne; skórka chrupiąca i smaczniejsza oraz dodatkowo miąższ dłużej zachowuje świeżość. Spróbujcie koniecznie 🙂

Składniki:

1 szklanka letniego mleka roślinnego
50 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka mąki

500 g mąki pszennej tortowej
½ szklanki puree ziemniaczanego
2 łyżki cukru
2 łyżki spirytusu
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
½ łyżeczki soli

4 łyżki oleju kokosowego
do smażenia: 1 litr oleju z pestek winogron, rzepakowego lub kokosowego
do nadziewania: czekolada z daktyli

Przygotowanie:

  1. W niedużym garnuszku wymieszać mleko z cukrem i mąką, a następnie wkruszyć do środka drożdże. Odstawić na bok na 10 – 15 minut do czasu, aż drożdże porządnie się spienią.
  2. W międzyczasie w dużej misce odmierzyć wszystkie pozostałe składniki poza olejem kokosowym. Wyrabiać końcówką do ciasta drożdżowego przez 2 – 3 minuty lub ręcznie, żeby ziemniaki połączyły się z mąką bez żadnych grudek.
  3. Do miski z ziemniakami i mąką dodać wyrośnięte drożdże i wyrabiać kolejne 5 minut mikserem lub 10 minut ręcznie.
  4. Kiedy ciasto będzie elastyczne i nie będzie kleić się do dłoni wlewać po łyżce oleju i wyrabiać kolejne 2 – 3 minuty. Gotowe ciasto włożyć do dużej miski lub garnka, przykryć ściereczką i zostawić na 1 ½ godziny.
  5. Po upływie tego czasu ciasto wyjąć na stolnicę lekko obsypaną mąką, kilka razy zagnieść, żeby pozbyć się bąbli, a następnie rozciągnąć na koło grubości 2 cm. Przy pomocy małej, ostrej szklanki wycinać krążki i układać je na desce wyłożonej papierem do pieczenia lub silikonowej macie. Następnie zagnieść ciasto ponownie i jeszcze raz wykroić krążki, czynność powtarzać aż do wyczerpania się ciasta. Gotowe krążki ciasta przykryć ściereczką i zostawić na 15 minut.
  6. Po upływie tego czasu do garnka wlać olej i powoli rozgrzewać go do temperatury 180 stopni – jeśli nie macie termometru możecie temperaturę sprawdzić wrzucając mały kawałek ciasta. Gdy otoczy go dużo bąbelków i będzie unosić się na powierzchni olej jest odpowiednio rozgrzany.
  7. Do gorącego oleju wkładać po 2 – 5 pączków i smażyć po 2 – 3 minuty z każdej strony, następnie wyławiać łyżką cedzakową na papierowy ręcznik. Powtarzać czynność aż do wyczerpania pączków.
  8. Przestudzone pączki nadziewać czekoladą z daktyli lub inną, gęstą marmoladą. Na koniec obsypać cukrem pudrem.

Porady:

Puree ziemniaczane musi być bardzo gładkie, rozdrobnione praską do ziemniaków i bez grudek. Nie próbujcie też rozcierać ziemniaków blenderem z ostrzem, ponieważ wtedy staną się zbite i ciągnące!

Źródło:

http://www.jadlonomia.com/przepisy/paczki-ziemniaczane-z-czekolada/